Pozory potrafią mylić, czyli ,,Bezdomna"


      Po książki Katarzyny Michalak sięgam dość często i zawsze jestem ciekawa kolejnych jej historii. O Bezdomnej już wcześniej słyszałam wiele przeróżnych, skrajnych opinii - od zachwytów nad poruszeniem przez autorkę trudnego tematu, po krytykę zbyt słabego zapoznania się z problemem przed rozpoczęciem pisania - jednak i tak postanowiłam dać jej szansę. No i jak wypadło? Ja jestem gdzieś pomiędzy. Co prawda przeżyłam lekki zawód, jednak nie widzę w Bezdomnej książki, która ma tylko i wyłącznie same wady. Historia wzrusza i szokuje, a autorka nie boi się poruszania kontrowersyjnych tematów (co już w swoich dziełach niejednokrotnie pokazywała). Jest to dość krótka opowieść o tym, że nie można zbyt pochopnie oceniać ludzi i zawsze warto jest wcześniej poznać ich historię.

    Kinga Król utraciła wszystko, co było dla niej najważniejsze. Pozostała zupełnie sama, a jej dom został zastąpiony przez ulicę, most lub dworzec kolejowy. Nie widzi już sensu, a w wigilijny wieczór postanawia zakończyć wszystko i popełnić samobójstwo. Plany krzyżuje jej jednak Aśka, która znajduje ją kilka chwil przed tragedią i postanawia pomóc w powrocie do normalności. Co jednak tak naprawdę łączy te dwie kobiety? Czy jej działaniami kieruje jedynie troska o drugiego człowieka? I, co najważniejsze, co zrobiła Kinga, że znalazła się aż na samym dnie? Czasem odpowiedzi na niektóre pytania potrafią zranić innych ludzi...
 Bezdomna to książka poruszająca wiele trudnych tematów, takich jak chociażby (co w sumie nietrudno zgadnąć) bezdomność, psychoza poporodowa czy też inne, poważne choroby psychiczne. Zostały one jednak przedstawione dość stereotypowo, choć stanowią bardzo ważną część fabuły. Cieszę się jednak, że autorka postanowiła w ogóle poruszyć owe problemy, ponieważ mimo wszystko są to sprawy, na które warto zwrócić uwagę i przez chwilę się nad nimi zastanowić.
 Przeszkadzał mi ogrom wulgaryzmów. Ja rozumiem, że była to historia brutalna i ciężka, lecz momentami język wydawał się być przez to ubogi. Choć zawsze staram się nie zwracać uwagi na takie sprawy, tutaj jednak rzuciło mi się to w oczy i odrobinę zniesmaczyło całokształt. Aśka była przecież dziennikarką, czy jej słownictwo naprawdę jest aż takie ubogie?

Kobiety są jednak beznadziejnie głupie. Pamiętają pierwszy pocałunek, podczas gdy mężczyzna zapomniał już ostatni.

  Choć książka jest napisana lekkim językiem i należy do dość krótkich, czytało mi się ją zadziwiająco ciężko. Książki Katarzyny Michalak bardzo lubię, jednak tym razem coś nie wyszło... A szkoda, ponieważ ten tytuł miał naprawdę ogromny potencjał. Po prostu nie zżyłam się z bohaterami, jak to często w powieściach tej autorki bywa. Niektóre sytuacje wydawały się również niezwykle nierealne i jakby tworzone na siłę. Zadziwiło mnie jednak ciężkie, ściskające za gardło zakończenie. Dla takiego zwrotu akcji warto było przemęczyć się z tą ponurą i przygnębiającą książką. Jakby nie było, niejednokrotnie daje do myślenia i zmusza do refleksji na temat tego, co może dziać się wokół nas.

  Niestety, ostatecznie Bezdomna trochę mnie zawiodła i nie było to moje najlepsze spotkanie z tą autorką. Porusza ona bardzo ważne tematy i stara się uwrażliwić ludzi na ukrywane, lecz ciężkie problemy, jednak całokształt historii wcale nie jest najlepszy. Katarzyna Michalak ma naprawdę o wiele więcej lepszych książek! Z bohaterami się za bardzo nie zżyłam, a wulgaryzmy momentami odstraszały. Mimo wszystko, podziwiam starania autorki, by zwrócić uwagę czytelników na kontrowersyjne tematy. Najlepiej jest samemu sięgnąć po ten tytuł i ocenić, czy dramatyczna historia Kingi Król do nas przemawia.


Wydawnictwo: Mazowieckie
Autor: Katarzyna Michalak
Ilość stron: 276
Cena okładkowa: 39,90 zł
Premiera (tego wydania): 17.07.2019


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Mazowieckiemu

 

3 komentarze:

  1. Czytałam tę książkę dość dawno temu i mnie się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie czytałam żadnej książki tej autorki, ale kiedyś chciałam właśnie sięgnąć po Bezdomną. Jednak ilość negatywnych recenzji mnie do tego skutecznie zniechęciła. Ogólnie czytałam dużo kiepskich opinii na temat twórczości Katarzyny Michalak i chciałabym przeczytać coś spod jej pióra, aby się o tym samemu przekonać. Możesz mi polecić jakiś jej tytuł, który uważasz za dobry? :)

    Pozdrawiam ciepło, bookworm z Książkowoholizm :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie każda z książek tej autorki jest dość... hm, specyficzna. Ja osobiście zaczynałam od ,,Roku w Poziomce" i jest to raczej książka do pośmiania się z absurdów. Ale warto spróbować :D Ewentualnie zawsze jest trylogia autorska, której ostatnia część wychodzi w sierpniu.

      Usuń

Copyright © 2014 Popkulturka Osobista , Blogger